Zielony Ład i raportowanie ESG nakładają na firmy nowe obowiązki. Już teraz konieczne jest gromadzenie danych, które będą podstawą do raportowania ESG w 2025 r. Mniejsze firmy mogą mieć duży problem ze spełnieniem tych wymogów.
- Szacuje się, że ponad 3,5 tysiąca spółek w Polsce będzie musiało spełnić wymogi dyrektywy CSRD, a pośrednio może to dotyczyć dziesiątek tysięcy ich podwykonawców i kontrahentów;
- Koszty transformacji, potrzeba nowych technologii – to główne wyzwania, jakie niesie Zielony Ład;
- Zielony Ład zakłada osiągnięcie neutralności dla klimatu w Europie do 2050 roku.
Wśród obowiązków, jakie Zielony Ład nakłada na firmy, jest redukcja emisji gazów cieplarnianych do 2030 roku o 55 proc. w porównaniu z poziomami z 1990 r. Zmiana systemu energetycznego ma zatem kluczowe znaczenie dla realizacji celów klimatycznych i strategii UE na rzecz osiągnięcia neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla. Zielony Ład wymusza m.in. na rolnikach ograniczenie stosowania środków ochrony roślin czy stosowania nawozów.
Dyrektywa CSRD to istotny element europejskiego Zielonego Ładu. Nakłada na firmy obowiązek raportowania zrównoważonego rozwoju. Od tego roku obowiązuje ona do przestawienia raportów te firmy, które zatrudniają co najmniej 500 osób i spełniają co najmniej jedno z dwóch kryteriów finansowych: obrót na poziomie 40 mln euro zł, aktywa - 20 mln euro. W przyszłym roku pierwsze raporty przedstawią pozostałe duże jednostki. Małe i średnie spółki giełdowe złożą po raz pierwszy raporty za rok 2026.
– Ale duża część mniejszych firm będzie musiała zbierać dane do raportów ESG już teraz, mimo że nie podlega bezpośrednio pod dyrektywę. Informacje będą potrzebne, jeśli pracują w łańcuchu dostaw dla dużych przedsiębiorstw – mówi Dariusz Brzeziński, dyrektor zarządzający Centrum BPO w Meritoros SA.
– Ale duża część mniejszych firm będzie musiała zbierać dane do raportów ESG już teraz, mimo że nie podlega bezpośrednio pod dyrektywę. Informacje będą potrzebne, jeśli pracują w łańcuchu dostaw dla dużych przedsiębiorstw – mówi Dariusz Brzeziński, dyrektor zarządzający Centrum BPO w Meritoros SA.
To może być dużym problemem dla mniejszych firm. – Dla nich wdrożenie koniecznych procedur może zająć sporo czasu. W efekcie skończy się to na działaniu pod presją czasu z zagrożeniem popełnienia błędu – tłumaczy Dariusz Brzeziński. Wiele przedsiębiorstw nie jest w stanie odpowiednio szybko zatrudnić odpowiednich specjalistów, by wykonać wszystkie potrzebne działania.
Zielony Ład stawia przed firmami wiele wyzwań: konieczność wdrożenia nowych technologii, wprowadzenie usprawnień w produkcji, wymusza także znalezienie sposobów na większą oszczędność energii.
– Jednoczesne działanie na tylu polach jest po prostu niemożliwe do zrealizowania. Właśnie dlatego najwięksi gracze na rynku decydują się na outsourcing procesów biznesowych. Dzięki temu mogą skupić się na kluczowych działaniach dla firmy, a resztę spraw zlecają zewnętrznie – tłumaczy Dariusz Brzeziński. Dzięki takim działaniom firma nie traci na jakości świadczonych usług i może nadążyć za realizacją wymagań Zielonego Ładu i raportowania ESG.
Konsumenci zwracają coraz większą uwagę na to, jak produkowana jest żywność. Istotne dla nich będzie to, czy firma działa z dbałością o środowisko naturalne. Realizowanie polityki zrównoważonego rozwoju przez firmę, czy to jak funkcjonują współpracownicy w ramach łańcucha dostaw, ważne będzie dla potencjalnych klientów. Jeżeli firma nie spełni wszystkich wymogów jakie nakłada Zielony Ład i dyrektywa CSRD, narazi się zarówno na utratę klientów jak i kontraktów, które już posiada.
– Jednoczesne działanie na tylu polach jest po prostu niemożliwe do zrealizowania. Właśnie dlatego najwięksi gracze na rynku decydują się na outsourcing procesów biznesowych. Dzięki temu mogą skupić się na kluczowych działaniach dla firmy, a resztę spraw zlecają zewnętrznie – tłumaczy Dariusz Brzeziński. Dzięki takim działaniom firma nie traci na jakości świadczonych usług i może nadążyć za realizacją wymagań Zielonego Ładu i raportowania ESG.
Konsumenci zwracają coraz większą uwagę na to, jak produkowana jest żywność. Istotne dla nich będzie to, czy firma działa z dbałością o środowisko naturalne. Realizowanie polityki zrównoważonego rozwoju przez firmę, czy to jak funkcjonują współpracownicy w ramach łańcucha dostaw, ważne będzie dla potencjalnych klientów. Jeżeli firma nie spełni wszystkich wymogów jakie nakłada Zielony Ład i dyrektywa CSRD, narazi się zarówno na utratę klientów jak i kontraktów, które już posiada.
------------------------------------
Meritoros SA, jedna z największych niezależnych polskich firm oferujących usługi outsourcingu księgowości oraz innych procesów biznesowych. Ma oddziały w siedmiu polskich miastach, ale dzięki wykorzystaniu automatyzacji i robotyzacji procesów, obsługuje klientów w całym kraju. Firma przygotowuje się do debiutu na rynku NewConnect. W tym roku otworzyła centrum BPO wyspecjalizowane w obsłudze większych przedsiębiorstw, które świadczy usługi księgowe, administracji kadrowo–płacowej, analizy i optymalizacji procesów wsparcia (back–office) oraz świadczy również usługi IT i transformacji cyfrowej. Szefem zespołu BPO jest Dariusz Brzeziński, który wcześniej między innymi jako dyrektor operacyjny Capgemini współtworzył od zera centrum usług francuskiego koncernu w Polsce.