Po raz pierwszy w swojej 127-letniej historii gostyńska cukrownia otworzyła swoje podwoje dla mieszkańców. Na piknik i Drzwi Otwarte w tę sobotę przyszło ponad tysiąc gości.
Największą atrakcją były wycieczki po terenie cukrowni. Lista chętnych zapełniła się na długo przed rozpoczęciem pikniku. - Cukrownia jest na co dzień niedostępna. Widzę ją przez płot i do tej pory nie miałam okazji dowiedzieć się co się dzieje w mojej okolicy - mówiła po wyjściu z cukrowni jedna z mieszkanek Gostynia. Niemal trzystu widzów mogło poznać najważniejsze etapy procesu produkcji - od krojenia buraków do powstania kryształków cukru.

- Przygotowaliśmy tę imprezę dla mieszkańców, bo niesłychanie ważne jest dla nas dobre sąsiedztwo. Inne branże mogą przenieść swoją produkcję. My - nie. My jesteśmy związani z plantatorami i mieszkańcami. A lokalne związki dają kapitalne efekty - mówił członek zarządu Pfeifer & Langen Polska Sebastian Tomaszewski. O jednym z takich efektów wspomniał burmistrz Gostynia Jerzy Kulak. - Cukrownia intensywnie wykorzystuje tory kolejowe do transportu cukru. Dzięki temu linia do Gostynia nie została wygaszona. Efektem tego za kilka lat będzie powrót kolei pasażerskiej do Gostynia - powiedział burmistrz. Dla gostyńskiej cukrowni transport kolejowy jest bardzo ważny, bo produkowany tu cukier jest w dużej części przeznaczony na eksport.
Pfeifer & Langen Polska od trzech lat organizuje konkurs grantowy “Dobre Działania”, w którym mieszkańcy mogą otrzymać dofinansowanie na ciekawe lokalne inicjatywy. Podczas pikniku wręczono granty laureatom dwóch edycji.

- W trakcie konkursu “Dobre Działania” poznajemy fantastycznych ludzi, którzy są razem z nami podczas tego festynu - mówił Sebastian Tomaszewski. Swoje produkty prezentowało między innymi Koło Gospodyń Wiejskich z Trzemeszna w powiecie krotoszyńskim, które w jednej z poprzednich edycji zdobyło grant na maszynę do waty cukrowej. Goście pikniku mogli częstować się darmową watą cukrową. Dzieci bawiły się w dmuchanych zamkach, robiły bańki mydlane i grały w ping-ponga. Goście mogli też z bliska przyjrzeć się autonomicznemu robotowi do odchwaszczania plantacji buraków. Maszyna usuwa większość chwastów mechanicznie, a tylko w najbliższej odległości od rosnącego buraka punktowo stosuje środek ochrony roślin, w ten sposób zmniejsza jego zużycie o 70 proc.
W ramach Grupy Pfeifer & Langen Polska S.A. produkcję cukru w Polsce prowadzą cztery cukrownie: w Środzie Wlkp., Gostyniu, Miejskiej Górce i w Glinojecku. Zakłady te skupują buraki wyłącznie od polskich plantatorów, swoje produkty sprzedają m.in. pod marką Diamant.