Kupujesz mieszkanie od dewelopera w Polsce? Przygotuj się na kilka miesięcy prac wykończeniowych i dziesiątki tysięcy złotych dodatkowych kosztów. W Hiszpanii zazwyczaj wprowadzasz się od razu – wszystko jest już w cenie.
Różnica między stanem deweloperskim w obu krajach jest ogromna. W Polsce to pusty lokal wymagający kompleksowego wykończenia, na Costa del Sol – gotowe do zamieszkania mieszkanie lub dom z kuchnią ze sprzętem AGD, zrobionymi łazienkami, klimatyzacją i zabudowami. – To nie opcja za dopłatą, to standard wliczony w cenę zakupu – mówi Joanna Ossowska-Rodziewicz, współwłaścicielka agencji nieruchomości By-Bright.
Standardowe wykończenie
Zakres stanu deweloperskiego zawsze określa memoria de calidades danego dewelopera. W większości przypadków już w podstawowej ofercie hiszpańscy deweloperzy oferują nieruchomość, do której można od razu się przeprowadzić lub ją wynająć, zaczyna więc pracować na siebie od pierwszego dnia.
Co obejmuje stan deweloperski na Costa del Sol? Między innymi gres na podłogach i ścianach w łazienkach, kuchnię z szafkami w zabudowie, blatem, zlewozmywakiem i pełnym zestawem AGD (płyta indukcyjna, piekarnik, okap, lodówka, zmywarka), łazienkę z wyposażeniem sanitarnym, kabiną prysznicową, lustrami i oświetleniem LED, system klimatyzacji, szafy wnękowe w sypialni głównej, ogrzewanie podłogowe w salonie i łazienkach, instalację elektryczną z gniazdami, wyłącznikami i oświetleniem LED, rolety elektryczne.
Tymczasem polski stan deweloperski to zazwyczaj tylko: wylewki podłogowe bez wykończenia, tynki na ścianach bez malowania, podstawowe instalacje bez punktów świetlnych, okna i drzwi wejściowe oraz gołe ściany w łazienkach i kuchni.
– Różnica jest fundamentalna. Polski nabywca musi liczyć się z dodatkowymi kosztami wykończenia rzędu 2000-3000 zł za metr kwadratowy, podczas gdy w Hiszpanii otrzymuje gotowe do zamieszkania lokum. To szczególnie istotne dla inwestorów zagranicznych, którzy mogą od razu zamieszkać lub wynajmować nieruchomość – podkreśla Joanna Ossowska-Rodziewicz.
Polscy klienci są zaskoczeni
Niezależnie od segmentu cenowego, zakres prac wykończeniowych w Hiszpanii pozostaje zbliżony – różnice dotyczą głównie jakości materiałów i marek urządzeń. – Klienci z Polski często są zaskoczeni, że w stanie deweloperskim na Costa del Sol otrzymują mieszkania z zamontowaną kuchnią, szafami i pełną instalacją klimatyzacyjną. To standard, który w Polsce dopiero się upowszechnia, głównie w najdroższych projektach – dodaje Robert Reiski, współwłaściciel agencji By-Bright.
W segmentach średnim i premium deweloperzy stawiają na jeszcze wyższą jakość materiałów i renomowane marki. – W segmencie premium na hiszpańskim Costa del Sol, nabywcy otrzymują nieruchomości z kompletnym, wysokiej klasy wykończeniem. To oznacza np. w pełni wyposażoną kuchnię z AGD takich marek jak Miele czy Siemens, łazienki z armaturą Hansgrohe czy Geberit, a także zaawansowane systemy klimatyzacji z osobną regulacją w każdym pomieszczeniu – wyjaśnia Joanna Ossowska-Rodziewicz.
Aspekty ekologiczne i efektywność energetyczna
W większości hiszpańskie projekty, zwłaszcza w segmencie średnim i premium, oferują certyfikaty energetyczne A-A, które w praktyce oznaczają: podwójną izolację ścian zewnętrznych, systemy aerotermiczne do produkcji ciepłej wody, energooszczędne oświetlenie LED z czujnikami ruchu, inteligentne systemy zarządzania klimatyzacją oraz baterie z reduktorami przepływu wody.
– Stan deweloperski na Costa del Sol to pojęcie zupełnie inne niż w Polsce. Zawsze warto dokładnie sprawdzić, co wchodzi w cenę i porównać oferty różnych deweloperów – podsumowuje Robert Reiski.
Różnica między stanem deweloperskim w obu krajach jest ogromna. W Polsce to pusty lokal wymagający kompleksowego wykończenia, na Costa del Sol – gotowe do zamieszkania mieszkanie lub dom z kuchnią ze sprzętem AGD, zrobionymi łazienkami, klimatyzacją i zabudowami. – To nie opcja za dopłatą, to standard wliczony w cenę zakupu – mówi Joanna Ossowska-Rodziewicz, współwłaścicielka agencji nieruchomości By-Bright.
Standardowe wykończenie
Zakres stanu deweloperskiego zawsze określa memoria de calidades danego dewelopera. W większości przypadków już w podstawowej ofercie hiszpańscy deweloperzy oferują nieruchomość, do której można od razu się przeprowadzić lub ją wynająć, zaczyna więc pracować na siebie od pierwszego dnia.
Co obejmuje stan deweloperski na Costa del Sol? Między innymi gres na podłogach i ścianach w łazienkach, kuchnię z szafkami w zabudowie, blatem, zlewozmywakiem i pełnym zestawem AGD (płyta indukcyjna, piekarnik, okap, lodówka, zmywarka), łazienkę z wyposażeniem sanitarnym, kabiną prysznicową, lustrami i oświetleniem LED, system klimatyzacji, szafy wnękowe w sypialni głównej, ogrzewanie podłogowe w salonie i łazienkach, instalację elektryczną z gniazdami, wyłącznikami i oświetleniem LED, rolety elektryczne.
Tymczasem polski stan deweloperski to zazwyczaj tylko: wylewki podłogowe bez wykończenia, tynki na ścianach bez malowania, podstawowe instalacje bez punktów świetlnych, okna i drzwi wejściowe oraz gołe ściany w łazienkach i kuchni.
– Różnica jest fundamentalna. Polski nabywca musi liczyć się z dodatkowymi kosztami wykończenia rzędu 2000-3000 zł za metr kwadratowy, podczas gdy w Hiszpanii otrzymuje gotowe do zamieszkania lokum. To szczególnie istotne dla inwestorów zagranicznych, którzy mogą od razu zamieszkać lub wynajmować nieruchomość – podkreśla Joanna Ossowska-Rodziewicz.
Polscy klienci są zaskoczeni
Niezależnie od segmentu cenowego, zakres prac wykończeniowych w Hiszpanii pozostaje zbliżony – różnice dotyczą głównie jakości materiałów i marek urządzeń. – Klienci z Polski często są zaskoczeni, że w stanie deweloperskim na Costa del Sol otrzymują mieszkania z zamontowaną kuchnią, szafami i pełną instalacją klimatyzacyjną. To standard, który w Polsce dopiero się upowszechnia, głównie w najdroższych projektach – dodaje Robert Reiski, współwłaściciel agencji By-Bright.
W segmentach średnim i premium deweloperzy stawiają na jeszcze wyższą jakość materiałów i renomowane marki. – W segmencie premium na hiszpańskim Costa del Sol, nabywcy otrzymują nieruchomości z kompletnym, wysokiej klasy wykończeniem. To oznacza np. w pełni wyposażoną kuchnię z AGD takich marek jak Miele czy Siemens, łazienki z armaturą Hansgrohe czy Geberit, a także zaawansowane systemy klimatyzacji z osobną regulacją w każdym pomieszczeniu – wyjaśnia Joanna Ossowska-Rodziewicz.
Aspekty ekologiczne i efektywność energetyczna
W większości hiszpańskie projekty, zwłaszcza w segmencie średnim i premium, oferują certyfikaty energetyczne A-A, które w praktyce oznaczają: podwójną izolację ścian zewnętrznych, systemy aerotermiczne do produkcji ciepłej wody, energooszczędne oświetlenie LED z czujnikami ruchu, inteligentne systemy zarządzania klimatyzacją oraz baterie z reduktorami przepływu wody.
– Stan deweloperski na Costa del Sol to pojęcie zupełnie inne niż w Polsce. Zawsze warto dokładnie sprawdzić, co wchodzi w cenę i porównać oferty różnych deweloperów – podsumowuje Robert Reiski.

